Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2016

Ostatnie styczniowe premiery

Końcówka miesiąca obfituje w naprawdę mocne premiery. Przekonajcie się sami.

Run Forrest Run.

Nike Cortez. Wizja Billa Bowermana, ojca sukcesu firmy Nike, była maksymalnie prosta: stworzenie biegowych butów, które cechowałyby się wygodą i trwałością. Wydaje się to być czymś zupełnie oczywistym, a w 1972 roku to podejście całkowicie zrewolucjonizowało oblicze sportu i obuwia sportowego zarazem.

Środa - dzień loda.

Żartowałam! Nie ma żadnych lodów w środę, jest tylko trening!!! :-D Wracając do przytoczonego przeze mnie w poprzednim poście   "New Year, New Me"  (Bullsh*t :P) postanowiłam naskrobać słów kilka o obuwiu przeznaczonym do treningu. Z racji, że jest początek roku, styczeń i wiele naiwnych osób stwierdziło, że od teraz to już na zawsze wszystko się zmieni i wykupiło karnety na siłownię i roczny zapas odżywki białkowej aby spalić swoje wiszące zbędności, to ja pragnę powiedzieć, że z całego mojego serduszka kibicuję żeby choć część wytrwała dłużej niż do marca.

Dlaczego kupno Superstarów to strzał w dziesiątkę?*

"New Year, New Me" - Bullsh*t. Nie robię postanowień poprawy, bo jestem w tym na maksa beznadziejna. Let's face it, albo jak kto woli - spójrzmy prawdzie w oczy: parę lat już przeżyłam i nic się nie zmieniło. Nic. *Uwaga! Post zawiera dużą ilość zdjęć. Za gotówkę wydaną na buty nie odpowiadam.